Wykonawca: Mertwyj piweń
Słowa: Юрій Андрухович | Muzyka: Мертвий півень |
...aż ureszti do mene dijszło:
ja wże dobrych piwhodyny sydżu
i tupo dywłjusja w toj monitor
z joho ostanńju frazoju.
I zakinczeno seans, i treba ruszyty z miscja,
i peredusim wymknuty komp’juter,
i wyjty.
Ałe szczo dali? I newże dowedet'sja zwyknuty
do cych awtokatastrof
z jichnim stowidsotkowym włuczannjam?
Do cych ełektronnych posłań,
szczo spowiszczajut' pro najhirsze?
I jak wyjawyty protest? I proty czoho?
Dertysja na strinu czy wymknuty nazawżdy
komp’juter?
Saszko Krywenko.
W nicz na s'ohodni.
Piszow nazawżdy.
Ja dobre wse zrozumiw, niczoho ne nawerzłosja?
Bo jakszczo ce roman,
to sjużetni chody
robljat'sja odnomanitnymy.
W Awtora oczewydna kryza.
SIE KONNEN DEN COMPUTER JETZT AUSSCHALTEN.
NE ZABUDЬTE WYKŁJuCzYTЬ TEŁEWYZOR.
NA DOBRANICz, MAŁJaTA, NA DOBRANICz.
NA SЬOHODNI BIŁЬSzE NOWYN NEMAJe.
(Bezumowno, z kożnym iz nas
szczochwyłyny może trapytys'
awtokatastrofa, sercewa nedostatnist',
biła harjaczka.
Usi my – peredusim pyjaky,
jak dobre widomo naszym opikunam z Internetu.
Nasza krajina dawno z cym pohodyłas'
i kożnu podibnu zwistku
spryjjmaje z nałeżnym spokojem.
Ałe czomu wid c'oho tak temno w oczach?)
Ja wychożdu wdychnuty bodaj jakohos'
powitrja i ce nijak ne wdajet'sja.
SIE KONNEN DEN COMPUTER JETZT
AUSSCHALTEN.
To wże potim – razom z powitrjam –
wyjawyt'sja
jasnisze jasnoho:
Tam je odne take misce.
Dlja takych, jak Saszko Krywenko.
I zwidty wse wydno.
I sprawa ne w tomu,
szczo win tam, a my tut,
chocz wid c'oho ne możesz ne korczytysja
posered naszoho zełenoho switu.
A sprawa w tomu,
szczo ce nazywajet'sja wyzwołennjam
i wono odno nemynucze,
jak persza-lipsza awtokatastrofa.