Moji bratiky, ta moji mołodisińki,
A moji bratiky, ta moji ridnisińki.
Ta ja ż dumała was wospytat',
Jak nasza matusja wmerła.
A wono ż pidskoczyw trydcjat' tretij...
Ta skilky ż my toho bur’janu perejiły.
A skilky ż my tych i kotykiw perejiły.
A moji bratiky, ta moji mołodisińki,
Ta moji bratiky, ta moji małeseńki.
Ta ja ż dumała was wospytat',
Jak nasza matusja wmerła.
Ta kudy ż ja j ne chodyła, ta kudy ż ja ne dobywałas',
Ta szczob was i zdat', ta szczob was wospytuwały.
A was że nichto ne pryjmaw ta jistoczky ne dawaw.
Ta wy ż chodyły ta bur’janec' jiły, ta i ja ż iz wamy.
Ta ja ż zostałasja ta j dosi horjuju.
A wy ż ditoczky, moji braticzky,
Ta wy szcze j dużcze horjuwały, jak z hołodu wmyrały.
Ta ja ż buło na was jak dywłjusja,
Ta ja b ne znaju, widkilja b ja wam jistoczky distała.
Ta ja ż ne mohła, bo nide niczoho ne buło.
Ta w nas że chocz szczo buło, tak pozabyrały.
Ta czoho ż wony ne żaliły
Takych małeseńkych ta dribneseńkych?
Ta moji j braticzky, ta moji ridneseńki.
Ta ja teper jak zdumaju, tak jaki b że wy buły
Ta j powyrostały b harni.
Ta moji bratiky, ta moji sokołoczky.
Ta jak że wam trudno buło, ta j meni z wamy trudno buło.
Ta wże wesna, ta wże i żyteczko pospiwaje,
A wy ż chodyte, da każete:
"Oj sestryczko nasza, ta nam iz polja chocz kołosoczkow prynesy".
Ta ja buło nazbyraju ta prynesu,
Ta namnu, ta natowczu, ta j nawarju.
A wy każete, szczo nam mało ce,
Dajte ż nam szcze jistoczky.
Ta ja ż was i hoduwała, a wy ż i pomerły.
Ta wy ż pomerły, ta todi ż i tatus' nasz wmer.
A ja ż zostałasja, moji bratiky, moji ridneńki.
A teper, jak wspom’janu, ta jak meni trudneńko na duszi,
Ta jak że meni hirko na serci,
Szczo wy ż pomerły ne chworoboju,
A was że hołodom poduszyły.
Ta wam że ni widkilja niczohisińko ne dawały,
Ta skilky ż todi łjudej na chodu wmerło.
Ta w naszomu seli za odyn deń
Po trydcjat' dusz na kłajbyszcze wezły.
Ta ja jak zdumaju, ta jak że trudneńko,
Ta trudneńko buło j meni,
Ta trudno że buło i łjudjam.
Ta szczo ż wono take j buło,
Szczo ne dawały łjudjam żyttja?
Ta za szczo ż wony muczyły,
Ta za szczo ż izdiwałysja?
Ta jak podywyszsja –
Ta j stari, ta j mali,
Ta j seredńoho wiku,
Ta wsjaki, usjaki merły.
Ta jak że buło hirko, ta jak że buło trudno.
A teper, chto ostawsja iz trydcjat' tret'oho,
Ta teper, jak zijdemos', ta j zhadajem,
Ta jak że tak hirko buło.
Oj Boże ż mij, Boże.
Oj Boże ż mij, Boże.
Oj Boże...