Moja j sestryczko, ta moja j ridnisińka.
Ta moja j sestryczko, ta moja j dorohisińka.
Ta moja j sestryczko, ta moja j Jakyłynoczko.
Ta moja j sestryczko, ta moja j ridnisińka.
Ta ty ż jak pojichała,
Tak ja ż pro tebe niczoho hodoczok ne czuła,
Szczo ty je j na switi.
A todi ż sjudy pryjichała odna łjudyna,
Rozkazała, szczo ty chwora ta j u bolnyci łeżysz.
Ta skilky ż ja chodyła, ta skilky ż ja za toboju tużyła.
Ta ja ż kudy ne jdu, ta wse ż jak hołuboczka hudu:
"Ta de ż moja sestryczka, ta de ż moja j wirneseńka?"
Żinka pryjichała ta j rozkazuje, szczo ty uże wmerła,
Ta moja j sestryczko.
Ta jak wona ż meni skazała, tak jak niż u serdeńko zahnała.
Ta jak ja j tużyła po tobi, ta jak ja j kryczała.
Ta de ż ja tebe, sestryczko, wże j pobaczu,
Ta koły ż ja z toboju zustrinusja,
Moja j sestryczko?
Ta wże ż ja nikoły tebe ne pobaczu,
Ta nide j hołosoczka od tebe ne poczuju,
Ta moja j sestryczko, ta moja j Jakyłyno.
Ta skilky ż ja pis'om do twojich podrużok pysała,
A wony meni otwit dajut', szczo ty uże wmerła.
Ta moja j sestryczko, ta moja j ridneseńka,
Ta ja ż tebe j pomynała, ta ja ż po tobi obid odbuwała.
Ta ty ż u czużomu kraju hołowońku położyła.
Ta baczyła, jak tebe tam i pochoronyły.
Ta ja baczyła, jak tebe tam i w mohyłu pokłały,
Ta moja j sestryczko, ta moja j Jakyłyno.
Ta ja stilky doma tużyła, ta j slidoczky slozamy załywała.
Ta pidu dodomu na kłajbyszcze,
Ta wsich ridneńkych odwidaju,
A tebe ż i nemaje, ta j ne bude.
Ta ty ż u czużomu kraju,
Ta moja j sestryczka ridneńka.
Ta sestryczko ż, proszczawaj, ta nas dożydaj,
Ta moja j sestryczko, ta moja j ridneńka.
Oj sestryczko, oj Boże.
Oj sestryczko, oj Boże ż mij, Boże.