Wykonawca: TNMK (Tanok na majdani Konho)
Łedwe czutno, tycho des' tam
Szłjut' witry i chwyli prywit mistam
Tam u mori hory, po nych mosty
Wony czekajut', ja muszu jty
I
Swit – teatr, my w ńomu aktory
Diałoh za diałohom porożni w rozmowach
Bałaczky po chodu pro pohodu
Pro matinku pryrodu, wse w porjadku, czuwaczky
Posmiszka w kompłekti, 100 raziw na deń
Jak ostannij janki ja każu – OK
Prywit-poka, poka-poka-prywit
Reszta sliw napysały zapowit
Chytaju hołowoju, dododaju – all-right
Sensu nul ciłych, nul desjatych kiłobajt
Wahy ne nabyraje porożnje słowo
Nul do nulja, toż, majemo niczoho
Bihały wid sebe – nazdohnały
Pchały piszky – zachołonuła krow
Choczesz swjata – peredpłaty żurnały
Buw rok-n-roł, prywitawsja ta piszow
II
Chtos' spokijnyj hraje namy w nardy
Tak ne czesno, chto b win ne buw
Ja tak chotiw kazaty łysze prawdu
Chtiw-perechotiw, kazaw, ałe zabuw
A w nowynach znowu szczos' pro naftu
Pro haz i pro stan tras
Szczos' ważływe łyszajet'sja za kadrom
Szczos' suttjewe prochodyt' powz nas
Wsi moji nadiji, wsi twoji pytannja
Wse wostannje, os' i finał
Te, szczo buło, łyszajet'sja na zhadku
Wse w porjadku, peremykaj kanał
III
W usich hałaktykach, w usich morjach
Isnuje praktyka – szukaty szljach
Ważko pojasnyty, czomu ce – hołowne
Na słowach odne, insze w hołowach
Ałe des' je misce prosto neba
Tam, de hołosy ne jdut' po prowodach
Buwaj, ja pam’jatatymu pro tebe
W usich hałaktykach, w usich morjach