Błyzko

Ne znaju ja nawiszczo izwidky
Zlitajutsja do mene dumky.
Ja znowu rozcwitaju, mow kwitka,
Wid dotyku twojeji ruky.

Ja znow zahljadaju w mynułe,
Chaj wono rozkaże meni,
Jak te najkraszcze. szczo buło,
Zabraty w majbutni dni.

Pryspiw:
Nyzko, nyzko
Chmary po nebu pływut.
Błyzko, błyzko
Wid radoszcziw boli żywut.
Te, szczo wczora buło dałekym, czużym,
Może zawtra stane takym dorohym.

Jak choczetsja nikoły ne czuty,
Szczo ty dlja kohos projdenyj szljach.
Jak choczetsja poperedu buty
Iz switłom peremohy w oczach.
I ja jdu i proszu u Boha
Skorisz do werszyny dijty,
A serce zakryło dorohu
I ne puskaje tudy.

Pryspiw

Sohodni z hołowoju u chwylju,
A zawtra bez kowtoczka wody,
Sohodni ja prołamuju skelju,
A zawtra i ne hljanu tudy.

Usi ci żyttjewi zakony
Nichto szcze zbahnuty ne zmih,
Jak czasto zlitajut korony
I padajut prosto do nih.