Wykonawca: Ołeksandr Łazarjew
Słowa: Олександр Лазарєв, Антоніна Корінь | Muzyka: Олександр Лазарєв |
Sered oseni, sered oseni rozbudyła mene son-trawa.
Pisnja w serdeńko tak i prosyt'sja, nacze kwitka z rosy ożywa.
Ne pryspłju jiji do schid-soneczka, i potomu wona ne zasne.
Pisne-dołeńko, maty j maczucho, ty i hrijesz, i studysz mene.
Pryspiw:
Bereżit' pisni, niżni prolisky. Kożna kwitoczka – nacze dytja.
Sered oseni, sered oseni ne buwaje wesni worottja.
Tilky pisnja ta sered oseni znow u wesnu mene powerta:
Pisnja bat'kowa w serce prosyt'sja i, mow kwitoczka, w nim rozkwita.
Bat'ku-bateczku, czom tak rano ty kynuw płuh i ne chodysz u lis?
I nawiszczo ż ty pid medaljamy stilky ran iz wijny nam prynis?
A czy złe tobi, a czy boljacze, jak by hore tebe ne pekło –
Ty sidaw i spiwaw pid chatynoju. Tak spiwaw, szczo nimiło seło!
Pryspiw
Pisnja bat'kowa obłetiła swit i upała na zemłju, jak snih,
Bo upaw sołdat i zatych nawik, tilky pisnju pokynuw dlja wsich.
I teper wona, nacze kwitoczka, probywaje u switi swij szljach...
Sered oseni, sered oseni rozkwitaje u wsich na ustach.
Pryspiw