Wykonawca: Pikkardijs'ka Tercija
Słowa: Льюїс Керол, переклад – Григорій Кочур | Muzyka: Володимир Якимець |
Pid jasnym szatrom nebes, pomiż tychych sonnych płes,
Czowen pływ u kraj czudes, czowen pływ u kraj czudes.
A w tim czowni małjuky nasłuchały załjubky,
Jak kazały jim kazky, jak kazały jim kazky.
Łito sonjaczne projszło, nebo młoju zatjahło,
Szczo buło te widbuło, szczo buło te widbuło.
Ta wwyżajet'sja meni, znow Alisa w dałyni,
W zadzerkalnij storoni, w zadzerkalnij storoni.
U krajini-dywyni nepomitno, jak u sni,
Promynajut' noczi j dni, promynajut' noczi j dni.
Niby czowen czy porom w zołotyj pływe zaton,
I żyttja nenacze son, i żyttja nenacze son.
Pid jasnym szatrom nebes, pomiż tychych sonnych płes,
Czowen pływ u kraj czudes, czowen pływ u kraj czudes.