Dozwolte poznajomytysja z Wamy,
Do Was, powirte, ja iszow rokamy,
Meni Wy neobaczływo nasnyłys',
I os' nareszti my zustriłys',
Dozwolte Wam skazaty: "Dobryj weczir",
Pokłasty ruky na tenditni płeczi,
I w oczi podywytys' zahadkowo,
Wse bude dobre, daju Wam słowo.

Pryspiw:
Daju Wam słowo Pawła Zibrowa,
Szczo my zustriłys' ne wypadkowo,
Ne wypadkowo w duszi swjatkowo,
Daju Wam słowo Pawła Zibrowa,

Dozwolte Wam skazaty: "Wy krasunja",
Cej kolir płattja duże Wam pasuje,
I ce ne kompłyment, ce prawda Boża,
Bo żodna żinka na Was ne schoża.

Dozwolte Was na tanec' zaprosyty,
Podaruwaty ci czudowi kwity,
Ja proszu posmichnit'sja switankowo,
Wse bude dobre, daju Wam słowo.

Pryspiw

Dozwolte zaraz Was pociłuwaty,
Jaka riznycja, szczo Wam skaże maty,
Ach ce ne Wasza maty, ce susidka,
Todi chaj zazdryt' i bude swidkom,

Dozwolte Wam skazaty, szczo Wy niżna,
Ja ne zdywujus', jakszczo Wy zamiżnja,
Newże Wy ne zamiżnja? Ce czudowo,
Ce duże dobre, daju Wam słowo.

Pryspiw