Wykonawca: Zenowij Huczok
Taka sumna, sered usich kwitok odna,
Łiłeja dywna, biła, mow toj snih.
Sloza, rosa, sumnoji pam’jati rika,
Tjażke zitchannja, kryk dumok mojich.
Wona nahaduje pro tebe
I riczku sered styhłych traw,
Pro pisnju i bezchmarne nebo,
I sad toj, jak tebe striczaw.
Pryspiw:
Biła, biła liłeja –
Kwitka moho kochannja,
Mrij mojich spodiwannja u ci dni.
Biła, biła liłeja –
Tyche, niżne zitchannja.
Wona radist' prynosyt' nawesni.
W mojich oczach twij obraz zrije nacze ptach
I serce niby rwet'sja iz hrudej.
A na stoli stojit' liłeja w samoti
I sumno płacze, skryto wid łjudej.
Wona nahaduje pro tebe
I riczku sered styhłych traw,
Pro pisnju i bezchmarne nebo,
I sad toj, jak tebe striczaw.
Pryspiw (3)