Napojenyj szczastjam twij podych i zwuk,
Ja tanu wid łasky
Ocych niżnych hub,
Ja mliju wid łasky i twoho tepła,
Ja w ńomu nikoły i szcze ne buła.
A może widczuju, widczuju,
Strażdań pewnyj stuk
I chtos' nawiszczuje
Trywohu rozłuk.
S'ohodni my razom,
Ja wże ne sama.
Dorożczoho w switi
Dlja mene nema.

Pryspiw:
Szczastja ne mynaje,
Szczastja ne projde,
Chto c'oho ne znaje,
Zapytaje: "De?",
De joho szukaty,
Jak joho znajty?
Ałe ce, kochanyj,
Znajesz tilky ty...

Ja wirju w majbutnje
Mojich poczuttiw,
Dosjahła ja suti,
A ty ne chotiw,
I jak ne chotity,
Jakby ja zmohła,
Use sotworyła
Z łjubowi j dobra...

Pryspiw