Wykonawca: Skrjabin
Słowa i muzyka: Андрій Кузьменко |
Możływo, treba buło żyty, jak wsi,
A ja chotiw inakszym buty zawżdy –
Tak skuczno płysty po tecziji z nymy...
Możływo, ja ne daw tobi tepłotu
I ty ne znajesz pohljad czerez fatu. –
Łohiczno. Jak można buło z tym żyty?
A pam’jatajesz
Metro nicznoho Berlina
I naszi tini na stinach –
Miscja szczasływych łjudej?
A pam’jatajesz
Bałkon pid nebom Madrida
I na trybunach Koridy
Miscja szczasływych łjudej?..
Tjahucza pawutyna zjomnych kwartyr
I dwi duszi probyti sotnjamy dir,
Tak straszno, koły ne znajesz, szczo zawtra...
Teper ja ohljadaju znaky, czasy
I znaju cinu switłoji połosy –
Ne warto szukaty wynnych krim sebe...
A pam’jatajesz
Straszennyj sztorm na Maldiwach,
Na fotkach nis obhoriłyj,
Miscja szczasływych łjudej?..
A pam’jatajesz
Staryj kabak na Brodweji,
Cybulja, syr i peczenja,
Miscja szczasływych łjudej?..
Ja napered nikoły ne wywczaju marszrut,
Meni neważływo, tilky b ty buła tut,
Wse riwno kudy nas ponese witer...
W żytti ne ważływyj syhnał GPS,
Jakszczo ne odyn ty rjukzak swij nesesz,
To znajdesz dlja sebe des' taky misce.
A pam’jatajesz
Wełosypedy w Paryżi,
I w Zakopanomu łyżi,
Miscja szczasływych łjudej?..
A pam’jatajesz
Nasz Nowyj Rik w ełektryczci
I Łondon, jak na widkrytci,
Miscja szczasływych łjudej?..
A pam’jatajesz
Chołodne pywo Stokholma
I znowu my buło dwoje,
Miscja szczasływych łjudej?..
A pam’jatajesz,
Jak ja wtikaw z instytuta,
Szczoby z toboju pobuty
I do sych pir ja tut je!..
A pam’jatajesz?..