Wid samoho ranku wes' ofis hudiw –
Firma własztowuje karparatiw.
Diwczata narjadni, diwczata harni
Po czerzi bihajut' do perukarni.
Rekłamnyj widdił zakynuw rekłamu –
Aktywno hotuje kulturnu prohramu.
Inszu prohramu wweły prohramisty –
Wes' deń ne pyty, wes' deń ne jisty.

Pryspiw:
Karparatiw – pownych rotiw!
Karparatiw – nabytych żywotiw!
Peretworyłys' na chtywych kotiw!
Ce karparatiw! A! Karparatiw! A!
Karparatiw – pownych rotiw!
Karparatiw – nabytych żywotiw!
Peretworyłys' na p’janych skotiw –
Propuskaty nichto ne chotiw!

Skoro wsi budut' pyty, wsi budut' jisty –
Pakujut' w awtobusy, wezut' za misto.
Dwi hodyny u probkach i os' prywezły,
Łaskawo prosjat' dawno nakryti stoły.
Narod na stoły zadywljajet'sja skosa,
Ta zmuszenyj słuchaty wełykoho bosa.
"Wy wsi duże plidno popracjuwały,
Ałe premij ne bude, bo hroszej duże mało!".

Pryspiw

Szum! Ham! Pownyj bedłam!
Tiło szcze tut, hołowa wże des' tam!
Chto w lis, chto po drowa! Hotowyj! Hotowa!
Dym koromysłom, hałasływa rozmowa!
A cwjachom prohramy stane wystup "zwjezdy" –
Naprykład, Hajtany abo Switłany Łobody.
Jakszczo ż u diwczat roboty powno i tak,
Na krajnjak, zahraje hrupa "Tartak"!

Pryspiw

Tam tamada tam, tam tamada, tamada, tamada...