Wykonawca: Fłajer
Słowa: Людмила Лищенко | Muzyka: Євгеній Старжинський |
Widpusty moju ruku,
Bo wid tebe b’je tokom.
De pozyczyty nam szczastja,
Szczob ne wylizło bokom?!
Nebo padało w ruky,
Ne złowyw i rozpałos'.
Treba prosto zabuty
Swit, w jakomu ty wtikała
Pryspiw:
Twoji słowa, moji słowa,
Do kupy lipysz ty darma.
Ne znaju de koły i z kym,
Ałe ja staw tobi czużym.
Ty idesz po asfaltu,
Po chołodnym kałjużam.
Szkoduwaty ne warto,
Bo meni ty bajduża
Nebo padało w ruky
I doszczem rozbywałos'
I czomus' meni raptom
Twoji huby zhadałys'...