Wykonawca: Tarasowa nicz
Słowa: Лариса Радченко | Muzyka: Іван Нишпор |
Diwczyna-powiń szczo dywyt'sja w duszu kriz' wicznist' i prostir czitko okresłena nimbom czy nebom do bołju hraficzna w temnych zinycjach sunyci wirszi i ziżmakana postil feja wołohych oczej taka niżna niczna i mahiczna
Wbrana u czorne pantera neczutno idesz chidnykamy hracija dykoji kiszky szczo wyjszła wnoczi połjuwaty pohljadom-chołodom wmyt' obertajesz zuchwalciw na kamiń tilky meni dozwoljajuczy huby twoji ciłuwaty
W swojich mynułych żyttjach ty pryborkujesz tyhriw i łewiw szczo jazykamy szowkowymy łyżut' twoji bosi nohy i – pokojiwka pokirna – sznurujesz korset korołewi j ta wyhynaje chrebet i nezwyczno tremtyt' wid znemohy
Riky i kryky twoji – ja na dno korabłem zatonułym ruchy i ruky twoji – ptacha Ruchch mene w wyrij wynosyt' kroky i kruky twoji wsju mene w hłybynu zatjahnuły hub sokowytych twojich meni zawżdy buwaje ne dosyt'
Pasma wołossja twoho – ja procidżuju bronzu kriz' palci koloru styhłych kasztaniw szczo b’jut'sja ob zemłju u żowtni kotjat'sja jak horoszynky po sirim osinnim asfalti i zastyhajut' prynyszkło w kałjużach i łysti pożowklim
Tiło zihrite czerwnewym czerwonym powitrjam zaterpne osiń nachłyne na nas wodospadamy tepłoji krowi zływamy biłoho chołodu hołodu j tuhy za serpnem ne rozczynjajsja w tumannomu weresni diwczyno-powiń