Wykonawca: Ołeksandr Morszczawka
Słowa: Віра Хвостик | Muzyka: Олександр Морщавка |
Boh – najmudriszyj u switi Tworec'
Żinku zrobyw, bodaj, z rebra Adama.
Wona i muza, i siwacz, i żnec',
Mrija, kochana, i, zwyczajno, mama.
Pryspiw:
Żinka – to kwitka żyttja,
Trepetne sercja byttja,
Czasom tajemnycza Żar-ptycja,
Szczo usim zakochanym snyt'sja.
Żinka – to kwitka żyttja,
Trepetne sercja byttja,
Dusza jiji – strimki werszyny
I morja najhłybszi hłybyny.
Ws'omu zemnomu wona ład daje,
Wsich mudristju swoju pidkorjaje.
I ne tomu, szczo wdoswita wstaje
I wsich piznisze spatońky ljahaje.
Pryspiw
Konja strynożyt' j czołowika też.
Ta zachystyt' wid kuli czy bahneta.
Jakszczo kochaje – widdana bez meż –
I wsi to je jiji zemni sekrety.
Pryspiw