Wykonawca: Wołodymyr Szynkaruk
Słowa i muzyka: Володимир Шинкарук |
Ja ne choczu sliw,
Bo w nych – neprawda,
Ja ne choczu doszcziw,
Bo wony, nacze slozy...
Widkładaju żyttja
Iz s'ohodni na zawtra,
Widkładaju żyttja,
A widkłasty ne możu.
Pryspiw:
Misto, nemow pustelja,
Switło w kinci tunełju,
Witrom, chołodnym witrom
Duszu obpaływ...
Tycho widczynysz dweri,
Zustricz w kinci tunełju,
Sonce, harjacze sonce
Pislja dowhych zływ...
Maw ja pisnju i chlib,
Szczyrych druziw bahato,
Doli jich zameło
Mertwym snihom kołjuczym...
I samotnist' moja
Nastojałas' na wtratach,
Stała, nacze wyno,
I hirkym, i pekuczym...
Pryspiw
Je synycja w ruci,
Żurawel – w synim nebi...
W kohos' tuz w rukawi,
A u mene – łysz szistka...
Wse żyttja ja idu
Wid sebe do tebe,
Nacze kwity, nesu
Pro powernennja zwistku...
Pryspiw
Sonce, harjacze sonce
Pislja dowhych zływ...
Sonce, nareszti, sonce
Pislja dowhych zływ...