Wykonawca: Hennadij Żełudenko
Słowa i muzyka: Геннадій Желуденко |
Sjademo, newistoczko, pohoworym, doczko,
Jak zrostyty pomiż nas złahodu j dobro...
Bo swekrucha, włuczeno u toczku,
To je rodu, to je rodu krow.
Bo swekrucha, newistoczko-doczko,
To je rodu, ws'oho rodu krow.
Nam diłyty niczoho, moja szczebetucho,
I łjubow chaj synowa perejde tobi.
Ta jak budesz ty sama swekrucha,
Wznajesz, czom ja naczebto w żurbi...
Jak, daj Boże, budesz ty swekrucha,
Wznajesz, czom że ja łed'-łed' w żurbi...
Chocz bajduże zahałom, chto trymaje wiżky, –
Pliwsja b łysz simejnyj wiz szljachom ne trjas'kym –
Ta jak syn mij w mene chocz na triszky,
Win u ws'omu bude werchowym!
Jakszczo w mene win chocz napiwtriszky,
To u ws'omu bude hołownym!
Sjademo, newistoczko, sjademo rjadoczkom,
Chaj wytajut' pomiż nas złahoda j dobro,
Bo swekrucha, szczob ty znała, doczko,
To je rodu, to je rodu krow!
Bo swekrucha, newistoczko-doczko,
To je rodu, ws'oho rodu krow!