Wykonawca: Upaniszads
Koły wtoma szczezne z oczej sniw,
Todi rozum skyne jarmo sliw
Możesz mene łowyty za ruky,
Możesz mene łowyty za nohy,
Możesz meni wstromljaty w oczi prawdu,
A ja ne zijdu z słyz'koji dorohy,
Możesz petłju nakynuty na szyju,
Możesz z chresta otrutoju kropyty
Koły wtoma szczezne z oczej sniw,
Todi rozum skyne jarmo sliw
Zhadaj mene, jak pislja weczeri
Dywyws' tobi ja tycho u oczi,
Irżawe serce kełychom otruty
Za pociłunok trydcjat' sribnych choczu,
W modernij zaczisci chowaju ja rohy,
Ni, ni, ne zijdu z słyz'koji dorohy
Koły wtoma szczezne z oczej sniw,
Todi rozum skyne jarmo sliw
Zwilnymo rozum,
Skynemo odeżu,
I skupajem tiło tam, de sonce łeżyt',
Zwilnymo rozum,
Skynemo odeżu,
I skupajem tiło tam, de sonce łeżyt',
Zwilnymo rozum,
Skynemo odeżu,
I skupajem tiło tam, de sonce łeżyt'...