Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni
Słowa i muzyka: народні |
Ożenywsja Szuradel ta wzjaw żinku hładku,
Wona joho tak łjubyła, jak sobaczu łapku.
Oj pojichaw Szuradel u połe oraty,
Joho żinka, Szuradelka, do korczmy huljaty.
Huljała, huljała ta j perepyłasja,
Nawaryła borszczu-kaszi, w połe potrjasłasja.
A siw staryj Szuradel obidaty w poli,
Wyprjah woły, zaprjah żinku ta j ore po połju.
Orała, orała, zachotiła pyty,
Zaprjah jiji u borony ta jde wołoczyty.
Wyprjahaje z borony, zaprjahaje w rało:
– Ksob, tpru, moja myła, szcze j dodomu rano.
A pryjichaw Szuradel iz polja dodomu,
A pryw’jazaw swoju myłu na żytnju sołomu.
Czy jiła, ne jiła, zachotiła pyty,
A wzjaw myłyj batoha ta j staw myłu byty.
Ja raneńko, czut' na zorju, zaprjah u koljasu:
– Ksob, tpru, moja myła, pojidem do ljasu.
Pojidem do ljasu rubaty dubyny –
Ni tonkoji, ni hnuczkoji do biłoji spyny.
Rubaty dubyny aż u try kołodi,
A wże ż tobi, moja myła, za chłopcjamy hodi.
– Ty wkładesz meni try ja j czotyry dowezu,
Jak pobaczu harnych chłopciw, jak kobyła zairżu.
Myłyj jiji ne skłonyw, swoje serce nadłomyw.
Umer staryj Szuradel ta j na ławci łeżyt',
Joho żinka, Szuradelka, po horiłku biżyt'.
I horiłku nese, i muzyku wede:
– A teper ja, Szuradełju, ne bojusja tebe.
Jak do hrobu iszła, to prypłakuwała,
Jak wid hrobu iszła, to pidskakuwała.