Wykonawca: Rodynno-pobutowi pisni
Słowa i muzyka: народні |
Oj pyła, pyła ta Łymerycha na medu
Ta j propyła swoju doczku mołodu.
"Oj chto kupyt' ceber medu i wyna,
Toho bude Łymeriwna mołoda".
Obizwawsja ta Szkandybenko na medu:
"Oj ja ż kupłju Łymeriwnu mołodu.
Oj ja kupłju ceber medu i wyna,–
Nechaj bude Łymeriwna wże moja...
U nediłju raneseńko, do soncja,
Ta j płakała Łymeriwna w wikoncja:
"Oj zahynu, moja matinko, zahynu,
Bo ne łjubłju Szkandybenka, pokynu.
Nastupaje, moja matinko, temna nicz:
Oj ne łjubłju Szkandybenka, pidu pricz."
"Oj koły łjubysz, moja doneczko,– winczajsja,
A ne łjubysz, dytja moje,– curajsja!"
Oj pobihła Łymeriwna horoju,
A za neju Szkandybenko w pohonju.
Oj dohnaw win Łymeriwnu ta j ne b’je,
Tilky ż jiji słoweczkamy kartaje:
"Oj czoho ż ty, Łymeriwno, piszky jdesz,
Ta czy w mene woronych konej ne majesz?"
"Oj chocz że je woroni koni, to twoji,
Ta i sam, mołod, ne do mysłońky ty meni".
"Oj czoho ż ty, Łymeriwno, bosa jdesz,
Des' ty w mene czerewyczkiw ne majesz?"
"Oj chocz że je czerewyczky, to twoji,
Ta j sam, mołod, ne do mysłońky meni".
"Oj czoho ż ty, Łymeriwno, w swyti jdesz,
Ta czy w mene dorohych sukoń ne majesz?"
"Oj chocz je dorohi sukni, to twoji,
Ta j sam, mołod, ne do mysłońky meni".
Oj pobihła Łymeriwna ternamy,
A za neju Szkandybenko konjamy.
"Oj daj meni, Szkandybenko, hostryj niż
Powyjmaty czornyj teren z biłych nih".
Ne włuczyła Łymeriwna w niżeńku,
Ta włuczyła Łymeriwna w serdeńko:
"Kypy, kypy, moje serdeńko, na nożi,
Aniż w toho Szkandybenka na dwori!"
Oj jak uzjaw tuju Łymeriwnu do dwora:
"Oj odczynjaj, moja matinko, worota!
Oj odczynjaj, moja matinko, worota,
Ja wezu tobi newistoczku p’janeńku."
"Oj od czoho, mi synoczku, wpyłasja?
Oj od czoho, moje dytja, wpyłasja?"
"Oj upyłas', moja matinko, od noża,
A zasnuła, moja matinko, kraj konja".
"Oj ne wezy u dwir jiji, ne wezy,
Ta wezy ż jiji, mij synoczku, do teszczi".
"Oj odczynjaj, moja teszczeńko, worota,–
Ja wezu tobi doczku twoju p’janeńku."
"Oj od czoho, mij zjateńku, wpyłasja?
Oj od czoho, dytja moje, wpyłasja?"
"Oj upyłas', moja teszczeńko, od noża,
A zasnuła, moja teszczeńko, kraj konja".