I
Ty wes' czas u rodynnych turbotach
Widpoczyty ne majesz koły
Twoji ruky szukajut' roboty
Twoje serce za ridnych bołyt'

Ty probacz, szczo możływo ne zawżdy
Prydiljaju ja czasu tobi
Ałe znaj, szczo kochaju nasprawdi
I ne żyty bez tebe meni

Pryspiw:
Najwrodływisza na switi ty
Najrozumnisza na switi ty
Ty najniżnisza i tilky ty
Odna żadana dlja mene ty

II
Twoja dolja ne tilky czekaty
Ty dowesty zmohła ce sobi
Twoje prawo ne tilky bażaty
Wse dawno wże nałeżyt' tobi

Ty probacz szczo ne kożnoho ranku
Ja daruju kwity tobi
Ałe znaj szczo kochaju ja pałko
I ne żyty bez tebe meni

Pryspiw (2)

III
Ty swojeju krasoju wrażajesz
Wże dawno zaczerstwili sercja
Dobrotoju żyttja ty rjatujesz
Tym chto wtratyw nadiju buttja

Ty probacz szczo ja ridko ciłuju
Bili ruky tenditni twoji
Ałe znaj szczo tebe ja cinuju
I ne żyty bez tebe meni

Pryspiw (2)