Predwicznyj rodywsja pred lity,
Chotjaczy zemłju pros'wityty:
Szczob nas iz t'my izwesty
I do s'witła prywesty
Zabłudszych.

Nowe Win lito naczynaje,
Nowyj Car carja pobiżdaje!
Uboho sja narodyw,
Bohatoho zasmutyw
Iroda!

Jak Syna porodyła Panna,
Padaje w Jefezi Dyjanna?
Piznaj Boha chramyno,
Wesełysja drużyno
Chrystowa.

Prywykaj, Diwo, powywaty,
Ne perestań, starcze, pylnuwaty
Sotworytelja swojeho. –
Znajut' Carja naszoho
Bydljata.

Pownota misjacznaja buła,
Jak Diwa Syna porodyła,
Ciłuju nicz s'wityty,
Wołju Jeho pownyty
Musiła.

A z'wizda carjam s'wityła,
Z daramy w wertep prowodyła;
Wytały Ho pastyri,
Potim pryjszły i cari
K Carju wsich.

Iroda złobnoho mynuły,
Ynszym putem powernuły.
Radujut'sja try cari,
Szczo wernuły zdorowi
Z dorohy.

A Irod z toho zasmutywsja,
Szczo Chrystos Hospod' narodywsja;
Kazaw Jeho szukaty,
Po wsij zemli pytaty,
Dlja zrady.

Irodyjany wsi smutjat'sja,
W Jehypti bowwany kruszat'sja!
Anheł u sni skazuje,
Szczo sja Irod hotuje
Na Chrysta.

A Josyf w Jehypet schowawsja,
I Chrystos w ruky ne distawsja,
Tym woroham zawzjatym,
Irodijcjam prokljatym,
Z Jehypta.

Irodowy ne upodobimsja,
My wirni Chrystu pokłonimsja,
Szczob wid hrichiw zachowaw
I nam carstwo daruwaw
Na wiky.