Custom Search

Żuryłasja popadja

Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni

Słowa i muzyka:

ukrainian flag Bigger font | Smaller font



Żuryłasja popadja swojeju bidoju:
– Bidna ż moja hołowoczko, szczo pip z borodoju.

Pryspiw:
Och, meni tjażko, och, meni nudno,
Szczo pip z borodoju, żyty meni trudno!

Kłyczut' łjudy na chrestyny, prosjat' iz nym sisty,
Jak pohljanu na borodu, aż ne możu jisty.

Zabyraje popadja kury ta jindyky,
– Zaprjahajte koni w sani – jidu do władyky!

Baryłasja popadja try dni u dorozi,
Pryjichała do władyky, stała u porozi.

Oj wychodyt' ta władyka iz swojej kimnaty:
– Za czym, za czym, popadja, choczu teje znaty.

– Oj, władyczeńko, władyko, zmyłujsja nad namy,
Czoho naszi dobrodiji chodjat' z borodamy?

– Podywysja ż, popade, jakyj ja władyka,
Jaka w mene boroda chorosza j wełyka!

Oj chody no, popade, do moji kimnaty,
Skilky tam jest' popiw, to wsi borodati.

Jak ne budesz, popade, ta popa łjubyty,
Wełju tobi u sim pasom wodu oswjatyty!

Oj jak staw pip popadi ta wodu swjatyty,
Prysjahałas', zakljałas', szczo bude łjubyty.
To ż meni łjube, to ż meni myłe
Popowe kropyło – łjubyty nawczyło!




Share on Facebook