Deń wtraczaje syłońku,
Nicz rozwodyt' kryłońka,
Wże posuteniw nebokraj...
Ty pryjszła z robotońky
Wtomłena, wże potemky,
Szcze j czekała w doszcz na tramwaj.
Zmokły w tebe niżeńky,
Zmerzła ty z doriżeńky!..
Łjaż, a ja zrobłju tobi czaj...
Ja tebe, ridneseńka,
Kowdroju tepłeseńko
Wkryju... Mamo, widpoczywaj!

Ty napracjuwałasja,
Ty nanerwuwałasja,
Ta pro te use zabuwaj...
Wuzłyky rozw’jażut'sja,
Wse składet'sja-wljażet'sja –
Mamoczko, rozsłabsja, drimaj!..
Ja tobi pid wuszeczko
Dam swoju poduszeczku
I tobi nasnyt'sja nechaj,
Nacze ty małeńkoju
Hrajeszsja iz neńkoju...
Spy, i uwi sni usmichajs'!..

Chaj uranci soneczko
Bryzne u wikoneczko,
Stane bez chmarok nebokraj
I myne nehodońka
Zawtra u pohodońky!
I wse bude dobre nechaj!..
Nu, a zaraz niczeńka
Wsim stuljaje wiczeńky...
Mamoczko, micnisz zasynaj!..
Ty – moja stebłynoczka,
Ja – twoja kwitynoczka,
Spy, moja ridneńka, baj-baj!

Spy, moja jedyna, baj-baj...