Ja pidu u polja de krużljajut' łełeky,
De szyrokoju striczkoju stełyt'sja szljach.
Jak ja choczu, szczob wy, moji druzi, dałeki
Zawitały do nas najawu, a ne w snach.

Ja czekaju na was: kożen hist' to wid Boha,
Ja nakryju na stił, swojich ridnych zberu.
Skrypku w ruky wiz'mu i wid moho porohu
Aż do samych zirok rusznyczok prostełju.

Pryspiw:
Zawitajte do nas, bude pisnja wid sercja,
Bude chlib i wyno, bude drużba swjata.
A krim c'oho wsi my szczyro mołymo Boha,
Szczob nadija w sercjach j nasza wira żyła.

Ja czekaju na was, bude dobra hodyna,
I widczujete wy moho sercja tepło.
I chaj sonce wstaje z-za stareńkoho tynu,
I chaj rodyt' w sadu, jak wikamy buło.

Pryspiw (4)