S'ohodni w nas te dobre diło,
Te torżestwo, ta dywna myt',
Szczo nazywajet'sja wesiłljam...
Nu, tak nechaj powesełyt'!..
To ż chaj w cej deń pid mid' fanfarnu
Dwi doli nebo pojedna...
Za naszu paru
Pidnimem czary,
Krysztalno wdarym i wyp’jem do dna!

Chaj bude w nych łjubow i zhoda:
Szczob od wincja – i do kincja!
Chaj jichnja nywa szczedro rodyt' –
Chaj bude chlib i do chlibcja!
Chaj omynut' napasti j kary,
Tjurma, suma i czużyna...
Za naszu paru
Pidnimem czary,
Krysztalno wdarym i wyp’jem do dna!

Chaj Boh jim szłe zdorowych ditok –
Tuhych, prudkych, mow kołobky!
I chaj oti prekrasni kwity
Dadut' płody bez chrobakiw!
Nechaj lita bat'kiw ne starjat',
Bo szcze ż onukiw pełenat'!
Za naszu paru
Pidnimem czary,
Krysztalno wdarym i wyp’jem do dna!

S'ohodni w nas te dobre diło,
Te torżestwo, ta dywna myt',
Szczo nazywajet'sja wesiłljam...
Nu, tak nechaj powesełyt'!..
To ż chaj na wsju muzyky szkwarjat',
To ż naływajmo wszczert' wyna...
Za naszu paru
Pidnimem czary,
Krysztalno wdarym i wyp’jem do dna!