Custom Search

Horycwit

Wykonawca: Wertep

Słowa i muzyka:

ukrainian flag Bigger font | Smaller font



Swoju dołju konotops'kym wid'mam w karty prohraw,
Po Czumac'komu szljachu bosonohyj stupaw.
Piwzatoptanu kwitku iz bahna pidibraw,
Na Rizdwo Hospodnje do wertepu prystaw.

O-o, tumany ta zori, o-o, w rankowim dozori.

Dowedet'sja mandruwaty – ja na piwdeń konem,
Korow’jaczymy steżkamy za slipym kobzarem.
Do tawrijs'koho stepu, do tatars'kych skel.
De szcze prirwy pam’jatajut' dzwin kozac'kych szabel.
Ałe ż na nych: Puhu, puhu – kozaky z łuhu...

Na kolina prypasty zachowatys' w trawu,
Zapałyty wid soncja staru łjulku swoju.
Połetity bdżołoju do hory nad Dniprom.
Roztektysja bałkamy, wołow’jim mołokom.

Hej-ha, zatriszczyt' łełeka, hej-ha, połetyt' dałeko...

Harcjuwaty na herci wsim hurtom na hori,
De tancjujut' zakochani w step żurawli.
Zapływty w dyki pławni, zaburytys' w bajrak,
Poky bih – buw zamożnim, zupynywsja – bidnjak.

O-ho – werby ta topoli, ho-o, nawpomacky do woli...

Z Bazawłuka son sune, kuczuhury myna,
Nahadaje szulika, szczo kowyła rozcwiła.
Nazbyraty zirok z neba – do dirjawych kyszeń,
Do hory w Pidhorodne, do Samary – w Kilczeń.
A tam w noczi rusałka załoskocze,
A tam w noczi łyszeńko diwocze...

0-o, Dażboh ta Jaryło, O-o, sum doszczamy namyło...




Share on Facebook