Wykonawca: Łewko Durko
Słowa i muzyka: Левко Дурко |
Tełefonu trubku ja znowu rozbyw
I po wułyci u natowpi bezcilno pływ,
Czerez tebe ja znyszczyw desjatyj tełefon, –
Ce ne żarty, ne ihraszky i nawit' ne son!
Szczo zrobyłos' z toboju? – Howory, ne mowczy!
Ja ne dam tobi spokoju ni wdeń, ni wnoczi.
Jdu bez tebe w kafe, jdu bez tebe w kino,
Meni pusto jakos', a tobi wse odno.
Pryspiw:
Zhuba moja, zhuba! Zhuba moja, zhuba!
Zhuba moja, zhuba! Zhuba moja, zhuba!
Ne wychodżu z kimnaty wże czotyry dni,
Chaj potop czy pożeża – use riwno meni,
Ja ne spaw, ja ne jiw, łysz tebe ja chotiw, –
Czy zustrinemos' znow, czy żywa szcze łjubow?
A nad liżkom u mene twoje foto wysyt'
I ne możu oczej widwesty na myt',
Nabyraju twij nomer – korotkyj hudok...
Czy ty zrobysz na zustricz sze odyn krok?
Pryspiw
Zhuba! Zhuba! Zhuba! Łjuba! Łjuba! Łjuba!
Łjuba! Łjuba! Zhuba! Zhuba! Łjuba!
Ja zwernuwsja u widdił zahubłenych reczej,
Zapytaw: czy ne baczyły błakytnych oczej,
Dowhi nohy, wołohi, małynowi huby.
Wse ce buło moje i kochanoji zhuby.
Widpowiły meni, szczo ja na biłomu koni,
Zdorowennyj medbrat zaw’jazaw meni chałat,
Ja u durci sydżu i za zhuboju tużu:
De ty, zhubo moja? – Szepoczu twoje im’ja.
Pryspiw
Zhuba! Zhuba! Zhuba! Łjuba! Łjuba! Łjuba!
Zhuba! Zhuba! Zhuba! Łjuba! Łjuba! Łjuba!