Wykonawca: Własne każuczy
Kilka chwyłyn ja posydżu,
Potim wstanu i pidu.
Ja wże w dorozi, na piwszljachu.
Bobik, Bobik – tebe ja znajdu!
Ja chodyw po dałekych szljachach,
W żytti ja baczyw ne odyn żach.
Ta koły tebe ja baczu
Bobik, Bobik – ja zaraz zapłaczu!
Pryspiw:
Bo-o-bik...
Wczora każesz – "Zachod' u hosti",
A s'ohodni – "Zabyraj swoji kosti!".
Nu szczo ż ty meni hołowu moroczysz?
Bobik, Bokik – czoho wid mene choczesz?!
W ńoho nis jak w pasażyra,
Win szczoranku z’jidaje moje myło.
Potim z wuch win bulbaszky puskaje.
Bobik, Bobik – tebe ne wystaczaje!
Pryspiw