Wykonawca: Koljadky i szczedriwky
Słowa i muzyka: народні |
– Oj sławen jawen krasnyj Andrijko.
Pryspiw:
Swjatyj weczir!
A czym że ty ta prosławywsja?
– Szczo izweczora konja osidław,
A wże k switowi pid Cariw-hrad staw.
Oj jak b’je ta j b’je na Cariw-horod;
Car' sja dywuje, chto to wojuje.
A miszczane chodjat, wse radu radjat,
Szczo tomu wojaci za dary daty?
Wyweły jomu konja w narjadi.
Win konja to wzjaw – ne podzińkuwaw,
Ne podzińkuwaw, szapoczky ne znjaw,
Szapoczky ne znjaw, ne pokłonywsja,
Ne pokłonywsja j ne pokorywsja.
Oj jak b’je ta j b’je na Cariw-horod;
Car' sja dywuje, chto to wojuje.
A miszczane chodjat, wse radu radjat,
Szczo tomu wojaci za dary daty?
Wynesły ż jomu połumysok złota.
Win zołoto wzjaw – ne podzińkuwaw,
Ne podzińkuwaw, szapoczky ne znjaw,
Szapoczky ne znjaw, ne pokłonywsja,
Ne pokłonywsja j ne pokorywsja.
Oj jak b’je ta j b’je na Cariw-horod;
Car' sja dywuje, chto to wojuje.
A miszczane chodjat, wse radu radjat,
Szczo tomu panjati za dary daty?
Wyweły ż jomu pannu w koroni.
Win pannu uzjaw ta j podzińkuwaw,
Ta j podzińkuwaw, i szapoczku znjaw,
I szapoczku znjaw, szcze j pokłonywsja,
I pokłonywsja, i pokorywsja.