Większa czcionka | Mniejsza czcionka
Bihła diwońka rano po wodu,
Pryspiw:
Na Dunaj!
Na Dunaj, diwońko,
Rano po wodu wybihaj!
Z orichowymy konowoczkamy.
A z zołotymy nakrywoczkamy.
Des sja zirwały bujniji witry,
Zwijnuły jeji z rjasamy winec.
Pobihła ona do rybarczykiw:
– Try rybarczyky, try mołodczyky!
Oj zakyńte wy szowkowyj newid,
Złapajte meni z rjasamy winec:
Jednomu bude zołotyj perstiń,
Druhomu bude z rjasamy winec,
Tretomu budu sama, mołoda,
Sama, mołoda, zaruczenaja.