Wykonawca: Koljadky i szczedriwky
Słowa i muzyka: народні |
Oj rano, rano kurońky piły,
Pryspiw:
Oj daj, Boże!
Oj jeszcze ransze hazdynja wstała.
Oj chodyt sobi po komoronci,
Po komoronci, po oboronci.
Ta wzjała sobi try kruhy wosku,
Ta usukała try swiczy jari:
Pry jednij swiczy łyczko wmywała,
Pry druhij swiczy łyczko wtyrała,
Pry tretij swiczy robotu wzjała,
Robotu wzjała, szytjeńko szyła.
Szytjeńko szyła swomu mużewy,
Swomu mużewy, hospodarewy.
Oj jak izszyła ta j istaczała,
Mużeńka wbrała, poprotjahała,
Biłe łyczeńko pociłuwała.
Ta wzjała jeho za biłu ruczku,
Poweła jeho pered matinku:
– Oj nene, nene, czy chwałysz mene?
– Chwałju tja hoże, chwały tja, Boże!
Ubrała-s muża Bohu na chwału,
Bohu na chwału, łjudjam na sławu,
Łjudjam na sławu, sobi na honor.