Custom Search

Wisze obłakow

Wykonawca: Tina Karol

ukrainian flag Bigger font | Smaller font



Ne prosy u łjubwy bit' ostorożnoj.
Ne stremys' za swoym wczerasznym proszłim.
Zaczerknut' swoju teń po myllymetru.
Zakryczat' y beżat' nawstreczu wetru.

Ja choczu proszeptat', a kto usłiszyt?
Ja choczu zakryczat' kak możno tysze.
Y słezoj rastopyt' stalnie cepy.
Płaczet dożd', płaczu ja, mi słowno dety.

Pryspiw: (2)
Wisze obłakow mi s toboj nacznem snaczała.
Y skazat' "Łjubłju",
Żyzny wsej nam budet mało.

Poczemu każdij raz, kohda wzłetaesz',
Czto-to derżyt tebja, y ti ne znaesz',
Kak łjubow' uderżat' wed' эto tajna.
"Do swydańja" – skazat', no ne bukwalno.

Ja choczu proszeptat', a kto usłiszyt?
Ja choczu zakryczat' kak możno tysze.
Moja wolja sylna, da kto poweryt?
Ja znaju, słezam nykto ne weryt.

Pryspiw (3)




Share on Facebook