O-ho-ho! A-ha-ha!..

Do babusi ja idu,
Pyriżeczky jij nesu,
W temnim lisi jiżaczok
Chutko zwywsja u kłubok. –
Chutko zwywsja u kłubok.

O-ho-ho! A-ha-ha! –
Ce mobiłoczka moja,
Mabut', mama na zw’jazku –
Chocze znaty, kudy jdu. –
Chocze znaty, kudy jdu.

Do babusi ja idu,
Pyriżeczky jij nesu,
W lisi kwitiw, chocz kosy,
I ptaszyni hołosy. –
I ptaszyni hołosy.

O-ho-ho! A-ha-ha!
Z wowkom wże striczałas' ja,
Win narwaws' na kułaka,
Daw po chaszczach drapaka. –
Daw po chaszczach drapaka.

Do babusi ja pryjszła,
U chatynońku wwijszła,
W liżku, baczu, wowk łeżyt',
Wes' u hipsi, mabut', spyt'. –
Wes' u hipsi, mabut', spyt'.

O-ho-ho! A-ha-ha!
Z wowkom wże striczałas' ja,
Win narwaws' na kułaka,
Daw po chaszczach drapaka. –
Daw po chaszczach drapaka.

Ja j babusja za stołom,
P’jemo eko-mołoko,
A rozmowa w nas taka:
Łikuwaty jak wowka. –
Łikuwaty jak wowka.

O-ho-ho! A-ha-ha! –
Ce mobiłoczka moja,
Mabut', mama na zw’jazku,
Może radu dast' jakus'. –
Może radu dast' jakus'.

O-ho-ho! A-ha-ha!..