Ja – małeńka wesełynka,
Po wesełci ja idu,
Krok za krokom, krok za krokom –
Tak do neba ja dijdu!
Tycho, tycho, tycho-sza... –
Ja do neba wże dijszła!
Ja do neba wże dijszła!
Tut sidaju na chmarynu,
W neozori dali łynu,
Szczob pobaczyt' ti kraji,
De zymujut' żurawli.

Pidi mnoju hory, riky
I hłybokiji morja,
Oczi triszeczky zapłjuszczu –
Baczu Afryku wże ja.
Tycho, tycho, ni szu-szu... –
Po sawani ja idu!
Po sawani ja idu!
Tut żyrafy, antyłopy,
Nosorohy j behemoty,
Wełetens'ki słonenjata
I małeńki łewenjata.

Słonenjatka ja bojusja,
Łewenjatko ja łjubłju,
Tyszkom-nyszkom pidkradusja
I za chwostyka wszczypnu.
Tycho, tycho, ni szu-szu... –
Ja do riczeńky spiszu!
Ja do riczeńky spiszu!
Jak zustrinu behemota,
Zatułju jomu ja rota
J chutko-chutko na chmarynu –
Powernus' w swoju chatynu.
Tycho, tycho, ni szu-szu... –
Bo ja micno uże spłju!
Bo ja micno uże spłju!