Zażuryłys' hałyczanky czerez tuju zminu,
Szczo widchodjat' usususy ta j na Ukrajinu:
– Chto ż nas pociłuje w usta małynowi,
W kari oczenjata, w czorneńkiji (czorni) browy?

– Ne żurit'sja, hałyczanky, ta ż je wijs'kowi,
Wony krassze obnimajut', jak strilci siczowi,
Ti was pociłujut' w usta małynowi,
W kari oczenjata, w czorneńkiji (czorni) browy.

– Oj ne budut' bilsz wijs'kowi z namy prystawaty,
I ne budut' nas wijs'kowi za stan obijmaty,
Ni, ne pociłujut' w usta małynowi,
W kari oczenjata, w czorneńkiji (czorni) browy.

Aż jak wy wże z Ukrajiny wernetesja znowu
I jak persze znow pidete z namy na rozmowu,
Todi wże ciłujte w usta małynowi,
W kari oczenjata, w czorni (czorni) browy.