Większa czcionka | Mniejsza czcionka
Znowu mrija prorosła iz dytjaczoho czoła,
Szczob zdijsnytysja kołys na switi,
Połetiła nad zemłeju i torknułasja wona
Soncja, neba i trawy, i kwitiw.
Pryspiw:
Naszi mriji, naszi sny, jak tepło wesny,
Wsich zihrijut i obijmut.
I kołys, i kołys mriji, jak i my,
Pidrostut, pidrostut.
Chaj u nych wyrosta sribna muzyka doszczu,
I jasnoho soncja prominec,
Chaj nadija łetyt kożen deń i kożnu myt
Do małeńkych ta pałkych serdec!
Pryspiw (2)