Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni
Słowa i muzyka: народні |
Zibrałasja dyczyna
I usja hromada,
Posadyły wedmedja
Za stołom na radu.
Stały radu radyty:
Koho ożenyty?
"Ożenimo zajcja –
Choroszoho mołodcja".
Piszow zajec' do kumy
Na dobrydeń hraty,
Pytajet'sja zajec' kumy:
– Czy można swataty?
Kuma mołodaja
Nabrałasja złosty,
Za to zajcja połjubyła,
Szczo kucyj, bezchwostyj.
Indyky – muzyky,
A husak – basistyj.
A toj konyk czornochwostyj
Ne maje de sisty.
Swynja-hospodynja
Jisty nawaryła,
Kaban dykyj – mołodczyna
Do medu j do pywa.
Zarizały komara,
Napekły peczeni,
Pryjichaw pan mutel,
Zabraw po kyszenjach.
Pyła muszka, pyła
Ta j ta mutlja była,
Jak utjała mutlja w mordu,
Aż rozpustyw kryła.
Pryjszow pauczyszcze –
Toj jich rozsudyszcze,
Wzjaw muszku za łapky,
Powiszaw de wyszcze.
– Budesz, muszko, znaty,
Budesz pam’jataty,
Jak pana mutlja
W mordu wytynaty.
A soroky-biłoboki
Na wesiłlja łasi,
Kryczat', wyszczat', wyhukujut':
– Dawaj, pane, m’jasa!
Soroky-prydanky
Skaczut' popid ławky:
– Bidna nasza hołowońko,
Ne majem kybałky!
Pryjichaw pan mutel
Z swojimy chortamy
Ta rozihnaw te wesiłlja
Temnymy łuhamy.