Ta buła w mene żinka,
Ta buła w mene łjubka,
Ta j posłała wona mene
U lis po drowa.

Ta dała ż meni sokyru,
Ta dała ż meni tupuju,
Szczob ja utomywsja,
W lisi zabarywsja.

Mene rik pohodyw,
Czort sokyru uchopyw,
I ja ne wtomywsja,
W lisi ne barywsja.

Oj buła ż w mene żinka,
Oj buła ż w mene łjubka,
Ta posłała wona mene
Ta w połe oraty.

Oj dała ż meni szkapu,
Oj dała ż meni pohanu,
Szczob ja utomywsja,
W poli zabarywsja.

Mene rik pohodyw,
Złodij szkapu uchopyw,
I ja ne wtomywsja,
W poli ne barywsja.

Ta buła ż w mene żinka,
Ta buła ż w mene łjubka,
Ta j posłała wona mene
Ta u młyn mołoty.

Ta dała ż meni chliba,
Ta dała ż meni czerstwoho,
Szczob ja utomywsja,
Chlibom podawywsja.

Mene rik pohodyw,
Cucyk chlib uchopyw,
A ja ne podawywsja
I ne zabarywsja!