Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni
Słowa i muzyka: народні |
A tam za horońkom kanja wodu pyje,
A jaka to pekna ricz – żena muża byje.
Żena piszła do młyna, a muż ostaw doma,
Ohanjaj że kaksze, naj jich kanja ne płaszcze.
Żena pryszła dodomu, ne hwaryt nycz nykomu,
Łem ho wzjała za własy: "Jako hanjasz kakasze?!"
A ja z welkoj bidy piszow do susidy:
– Oj susido, susidońko, złu ja żenu maju.
Sto złatych mi propyła, kyjom sja mja nabyła,
Płakaty mi ne dała, skakaty mi kazała.