Nastupyw komar na nohu, na nohu,
Ta piszła żona na bazar, na bazar,
Ta kupuwaty topora, topora,
Ta zarubaty komara, komara.

Pokotyłas' hołowa, hołowa,
Hołowa, hołowa, hołowuszka, hołowa
Ta pid nowiji worota, worota.

Ta tam stojała hromada, hromada:
Ta żona muża prodała, prodała,
Ta ne doroho – za szaha, za szaha.

Ta buło prawyt' try rublja, try rublja,
Ta buło sprawyt' try płuha, try płuha,
Ta buło sprawyt' try konja, try konja,
Ta buło spachat' try łana, try łana.

Ta j nasiczem tabaku, tabaku,
Ta j nażnemo try kulja, try kulja,
Ta zw’jażemo try snopa, try snopa.

Ta łeżyt' suczka j na boku, j na boku,
Ta powniji wucha tabaku, tabaku.