– Na wułycju ne pidu i wdoma ne wsydżu,
Treba, bratcja, pidkopat'sja do diwczyny w chyżu!

– Koły b tebe kopała-sja łychaja hodyna,
Czerez tebe, wrażyj synu, mene maty była!

Oj była, była, była da j szcze bude byty,
Oj perestań, wrażyj synu, do mene chodyty.

– Oj ne perestanu, poky ne dostanu
Czornych briw, myłych sliw, choroszoho stanu!

– Oj diwczyno, łjubłju tebe,
Ne jiż chliba, wiz'mu tebe!

– Nechaj ne jist' twoja maty,
Koły choczesz mene wzjaty!

– Oj diwczyno, czy ne serdyszsja?
Czom do mene ne oberneszsja?

Tupnu ja czobotkom,
Powernysja żywotkom;

Tupnu ja oboma,
Powernysja, serdenja!

Koły b ne bojawsja,
To b pożenychawsja;

A to łycho, szczo bojus',
Izdałeka podywłjus'!..

– Oj Iwane, Iwanoczku,
Swataj mene szczoranoczku!

W mene wowna oweczaja,
Swataj mene szczoweczora!

Ne zajmaj mene, Jwane,
W mene płachty nemaje;

Bo ja doczka wdowyczyna,
W mene płachta pozyczena.