Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni
Słowa i muzyka: народні |
Oj iszła diwczyna
Do brodu po wodu,
A nad’jichaw pan,
Rozbyw jiji zban.
Diwczyna stała,
Nad zbanom płakała:
– Koły ty pan,
Zapłaty meni zban.
– Cyt', diwcza, ne płacz,
Ja za zban tobi zapłac'.
A ja za twij zban
Sto czerwonych dam.
Diwczyna ne chotiła,
Czerwonych ne brała,
Nad zbanom płakała:
– Zban że mij, zban,
Rozbyw tebe pan.
– Cyt', diwcza, ne płacz,
Ja za zban tobi zapłac'.
A ja za twij zban
Koni z bryczkow dam.
Diwczyna ne chotiła,
Koni z bryczkow ne brała,
Za zbanom płakała:
– Zban że mij, zban,
Rozbyw tebe pan.
– Cyt', diwcza, ne płacz,
Ja za zban tobi zapłac'.
A ja za twij zban
Chiba pidu sam.
Diwczyna stała,
W dołoni spłeskała:
– Tra-ra-ra, tra-ra-ra,
Teper ja wyhrała –
Za dirjawyj zban
Distaw my sja pan.