Na horodi suchyj dub chłopci porubały,
Oj nedawno ożenywsja, usi łjudy znały.

Pryspiw:
Czumbara, czumbara, czumbarynja,
De diwczyna mołoda.
Czumba-czumba-czumbarynja,
Czumba-czumba-czumbara,
Czumba-czumba-czumbarynja,
De diwczyna mołoda.

Oj maw że ja diwczynońku, Maruseju zwały,
Wona meni soroczeczku szyła-wyszywała.

Wona meni soroczeczku szyła-wyszywała
Krywulkamy-stebelkamy, bo bilsze ne znała.

Oj jak pryjszła nediłeńka, ja w soroczku wbrawsja,
Jak wyjszow ja na wułycju, wes' narod zhljadawsja.

Oj pryjszow że ja u cerkwu ta j staw u kutoczku,
Swjatyj Jurij zadywyws' na moju soroczku.

To ż ne swyta, ne sirjak, ne taka rubacha,
Oce myła wyszywała – hoła kostomacha.

Oj jak wyjszow iz cerkowky, stały wsi pytaty,
Oj czy swyta, czy sirjak, to buło ne znaty.

Oj Maryno, Maryno, jaka ty obłesła,
Ty ne wmijesz nałożyty na snip perewesła.

Oj Maryno, Maryno, jaka ty obłesła,
Hrim by tobi zuby wybyw aż po sami jasna.