Diwczyna: Da kudy jidesz, Jawtusze,
Da kudy jidesz, mij druże?
Jawtuch: Ne skażu!
Diwczyna: Da koły ż twoja ta dobraja łaska, to j skażesz.
Jawtuch: Na bazar.
Diwczyna: Pidwezy ż mene, Jawtusze,
Pidwezy ż mene, mij druże.
Jawtuch: Ne choczu!
Diwczyna: Da koły ż twoja ta dobraja łaska, to j schoczesz.
Jawtuch: Sidaj, ta skrajeczku.
Diwczyna: Oj szczo wezesz, Jawtusze,
Oj szczo wezesz, mij druże?
Jawtuch: Ne skażu!
Diwczyna: Da koły ż twoja ta dobraja łaska, to j skażesz.
Jawtuch: Hruszi.
Diwczyna: Oj daj meni, Jawtusze,
Oj daj meni, mij druże!
Jawtuch: Ne dam!
Diwczyna: Da koły ż twoja ta dobraja łaska, to j dasy.
Jawtuch: Wiz'my, ta hnyłeńku.
Diwczyna: Obnimu ż tebe, Jawtusze,
Obnimu ż tebe, mij druże.
Jawtuch: Ne choczu!
Diwczyna: Da koły ż twoja ta dobraja łaska, to j schoczesz.
Jawtuch: Obnimy, ta ne zaduszy!
Diwczyna: Pociłuju tebe, Jawtusze,
Pociłuju tebe, mij druże.
Jawtuch: Ne choczu!
Diwczyna: Da koły ż twoja ta dobraja łaska,
to j schoczesz.
Jawtuch: Ciłuj, ta ne wkusy!