Większa czcionka | Mniejsza czcionka
Na macztach sołenich bełeet telnjaszka –
Prychodyt yz rejsa morjak mołodoj.
Speszyt na swydańe eho odnokłaszka –
W mecztach, słowno czajka, łetyt nad wołnoj.
Ułibkoj zadornoj, Odessa rodnaja,
Ti w hosty zowesz – tebe, kak otkazat?
Est y u delfynow meczta zołotaja –
Ne protyw ony tebja "mamoju" zwat.
Pryspiw:
Ach, Odessa! Och, Odessa –
More Czernoe wołnuesz wnow.
Ti wołszebnyca, Odessa –
Wsem druzjam darysz ljubow!
Akacyej bełoj cwetesz dorohaja,
Syjaesz, kak sołnce, żemczużnoj zwezdoj.
Łjubuetsja Mat, Ukrayna rodnaja,
Morskoj nezabwennoj twoej krasotoj.
Na sołnce horjaczem syneet telnjaszka –
Ydet opjat w rejs kapytan mołodoj.
Maszut s pryczała odnokłaszka Natasza
Y sin, wes w neho, no eszcze chołostoj!
Pryspiw