Custom Search

Materi

Wykonawca: Paradoks

Słowa: Muzyka:

ukrainian flag Bigger font | Smaller font



Ty wże starijesz, ta ja ne pomiczaju c'oho
Ja dobre znaju, szczo hrije twoje tepło.
Ja widczuwaju, je zi mnoju porucz ty,
De b ja ne buw, czekatymesz łjubytymesz zawżdy.

I łysty, słowa po tełefonnij rozmowi
Czekajesz wid syna łasky i łjubowi.
Zwyczajno, mamo, ty jedyna nazawżdy
Kudy b ja ne jszow, wsi steżky, prowedut' mene tudy...

De budesz ty. De bude chlib i sil na stoli,
De mamyna łjubow ne zaważatyme meni.
De budut' radi i w radosti, i hori
De spokij i turbota, stanut' u pryhodi.

Cikawi istoriji, żyttja ne spynysz ni na myt',
My ne powernemos' w mynułe, wono chaj tepło łysz zhoryt'.
Ałe zhadaty, jak wse poczynałos'
Ja łjubłju tebe, mamo! I ne pokynu, szczob ne stałos'!

Pryspiw:
Probacz meni, mamo, za wse
Ty jedyna chto w mene je
Ja choczu czuty twoji słowa
W jakych łunaje mełodija moho żyttja.

Chaj roky biżat', chaj ja dorosliszyj wże staw
Z kożnym rokom, nabyratys' rozumu poczaw.
Twoje słowo, twoji pereżywannja (wychowannja)
Ja ne zabudu. Ce ż ne prynosyt' (meni) strażdannja.

Moje kochannja. Zwyczajno choczesz szczob ja buw szczasływyj.
Sim’ja, dity, dlja tebe wnuky – czas staje krasywyj.
Wse zminytysja maje duże wdało,
Ne zabuwaj łysz odne: "Ja łjubłju tebe, mamo!"




Share on Facebook

Top 5 piosenek Paradoks: