Natopyły bańku my z toboju,
Natopyły z łjuboju kumoju.
Oj, kuma, skorisze rozdjahajtes'!
Na połycju tepłu prymirjajtes'.

Oj, piddaj, kumasja, trochy żaru,
Szczob teplisze buło nam na paru.
Prytjahła kumasja swiże pywo,
Potjahnuło nas oboch naliwo!

Pryspiw:
A my z kumoju chodym w bańku.
A my z kumoju chodym w bańku!
My bańku dobre roztopyły,
Razom poparytys' chotiły. (wes' kupłet – 2)

Oj, ne byj tak winykom, bo trisnu!
My z toboj, kuma, ne mazochisty.
Kraszcze spynu ty pomny łeheńko,
Stane na duszi meni harneńko!

Ja kumu łjubłju, ne obiżaju,
I w subotu, i w nediłju parju.
Tiło u kumy mojeji hładeńke.
Ja skuczaju po tobi, serdeńko!

Pryspiw (2)