Ne ważływo, to łjubow czy ni,
Ja małjuju profil oseni
I twoji oczi koloru noczi
Niżno proroczi.
Pid pryciłom, pid zahrozoju
Nicz trymaje, zwodyt' z rozumu,
Serce nimije, płakaty wmije,
Ałe ne chocze...

Pryspiw:
Hordomu – syła,
Wirnomu – raj,
Wilnomu – nebo!
Ja ne prosyła – obyraj,
Chto ja dlja tebe?!
Czom błyskawycja –
Łezo noża ta moje nebo...
Ałe, jakszczo ja – ne czuża –
Chto ja dlja tebe?!

Tak bahato załyszyły my
Miż łystamy ełektronnymy,
Ałe ja zawtra łehko nazawżdy
Wydałju zajwe...
Stanem prosto perechożymy
I zhadaty wże ne zmożemo,
Jak na dwi doli serce powoli
Sum rozrizaje...

Pryspiw

Serce nimije, płakaty wmije,
Ałe ne chocze...

Pryspiw