Oj pławała kładoczka werbowa,
Des' pojichaw chłopczyna po drowa.

Des' pojichaw chłopczyna po drowa,
Da prywozyt' winoczka z Kodyma.

Da prywozyt' winoczka z Kodyma,
Oj szczob joho diwczyna znosyła.

Oj szczob joho diwczyna znosyła,
Da po Petri na wesillje prosyła.

A ja toho winoczka ne znoszu,
Poperedu na chrystyny poproszu.

Oj jak budesz na chrystyny prosyty,
Da ne budut' tebe nohy nosyty.

A jak budesz na wesiłlja prosyty,
Budu tebe w fajetoni wozyty.